poniedziałek, 28 grudnia 2009

Premiera - pierwsze spotkanie

Serdecznie zapraszam na pierwsze spotkanie Dyskusyjnego Klubu Filmów Dokumentalnych „Okno na świat” które odbędzie się 15 stycznia 2010 roku godzinie 17.00 w Miejskim Domu Kultury w Augustowie na ulicy Rynek Zygmunta Augusta 9.


Zaprezentujemy dwa filmy:

-„ O świcie i przed zmierzchem” reż. Kazimierz Karabasz

-„ Gadające Głowy” reż. Krzysztof Kieślowski


Po projekcji zapraszamy na dyskusje z Panią Zofia Piłasiewicz* i Panem Krzysztofem Czyżewskim**.



* Zofia Piłasiewicz - Psycholog i podróżniczka


** Krzysztof Czyżewski - szef Ośrodka "Pogranicze - sztuk, kultur, narodów" i Fundacji Pogranicze w Sejnach, animator kultury, poeta i eseista. Ukończył filologię polską na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Publikował artykuły i eseje w różnych czasopismach polskich i zagranicznych. W 2001 opublikował książkę "Ścieżka pogranicza". Zajmuje się również działalnością dydaktyczną - wykładał m.in. na Uniwersytecie Warszawskim, Uniwersytecie Wileńskim, w New School for Social Research (Nowy Jork), Transregional Center for Democratic Studies (Kraków), Salzburg Seminar, w Instytucie Nauk Humanistycznych przy Uniwersytecie Lwowskim, na Boston University.Wielokrotnie nagradzany za swą działalność. W 2008 roku został ambasadorem Europejskiego Roku Dialogu Międzykulturowego.



„O świcie i przed zmierzchem” reż. Kazimierz Karabasz

Film Karabasza jest próbą podsumowania pierwszego dziesięciolecia wolnej Polski po przełomie 1989 roku. Klasyk polskiego dokumentu zestawia w tym filmie dwie perspektywy - maturzysty, który wkracza właśnie w dorosły świat, i emeryta, rezygnującego powoli z aktywnego życia społecznego. Przez ostatnie kilka lat, które obaj dobrze pamiętają, w kraju zmieniło się niemal wszystko. Oprócz teraźniejszej rzeczywistości zmieniło się także postrzeganie przeszłości i przyszłości. Obie generacje tak naprawdę niewiele o sobie wiedzą - zdają się żyć już w nieco innych światach. Co ciekawe, to młode pokolenie wydaje się być bardziej zagubione i niepewne. Film, ukazujący swoisty stan społecznego zawieszenia, kończy się cytatem z wiersza Tadeusza Różewicza: „...Coś się skończyło, nic się nie chce zacząć, może się już zaczęło?"



„ Gadające głowy” reż. Krzysztof Kieślowski.

Jest rok 1979. Krzysztof Kieślowski przeprowadza swego rodzaju sondę socjologiczną. Setki ludzi pyta: w którym roku się urodziłeś? kim jesteś? co jest dla ciebie najważniejsze? czego byś chciał? Z zarejestrowanych na taśmie ostatecznie wybiera 44 osoby i ustawia je w porządku chronologicznym: od jednolatka, który jeszcze nie umie mówić, do stuletniej staruszki, która niedosłysząc pytania, potwarza kilkakrotnie, że chciałaby dłużej żyć. Ta galeria jednak fascynuje, z dwóch powodów. Oto widz obserwuje, jak ludzkie marzenia zmieniają się z wiekiem. Na początku zabawny dwulatek chce być samochodem-syrenką, a na koniec - blisko stuletnia kobieta, straciwszy niedawno męża, nie chce już niczego. Lecz to tylko pozorna wyliczanka pragnień. Ludzkie marzenia tworzą obraz rzeczywistości, pośrednio mówią o tym, czego w niej brak, co ludziom dokucza, z czym się nie godzą. Oto mówią: chciałbym, żeby zniknął brak poszanowania; żeby ludzie robili coś dla innych, nie tylko dla siebie; wolności, która nie preferowałaby najsilniejszych; żeby ludzie zrozumieli, że prawdziwe przyczyny agresji nie leżą w nich; żebyśmy żyli odważnie; żeby wszyscy dobrzy ludzie łączyli się ku dobremu; żeby ludzie nie bali się innych; żeby każdy mógł swobodnie decydować o swoim losie; żeby mniej było łokci i pleców, a więcej serca i rozumu; pragnę wprowadzenia w sposób rzeczywisty, nie werbalny, dwóch pojęć: demokracja i tolerancja; lepszej sprawiedliwości; żyć w warunkach demokracji i poczucia bezpieczeństwa; żyć w świecie rzeczywistym, który nie byłby fikcją i pozorami... Krzysztof Kieślowski niezwykle oszczędnymi środkami filmowymi stworzył niejako zbiorowy portret Polaka - świadomego swej tożsamości i miejsca, w którym żyje, bacznego obserwatora rzeczywistości, którą trudno zaakceptować, gorąco pragnącego zmian, dojrzewającego do buntu. Reżyser za ten dokument otrzymał Wyróżnienie Honorowe na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Oberhausen w 1981 roku.



Obecność obowiązkowa :)

poniedziałek, 7 grudnia 2009

Praca wre...

Tak długo bez nowości ? Nie może być! Tak więc garść najważniejszych informacji dotyczących przygotowań do pierwszego spotkania. Niedługo również "zagościmy" w lokalnych mediach ;).

UMOWA
Umowa podpisana, umowa wysłana czekamy tylko na odpowiedź ze strony "ę"

FILMY
Co do filmów ujawnię tylko tyle, że wszystkie filmy są już załatwione, a dwa nawet już dostałem

GOŚCIE
Trwają rozmowy z gośćmi, póki co nie będę ujawniał kto i skąd. Znaczy dokładnie to już jest zaproszony, czekam tylko na potwierdzenie z jego strony. Dopiero gdy wszystko będzie dopięte na ostatni guzik ujawnię cały plan pierwszego spotkania. Teraz powiem tylko, że będzie ciekawie :).

Logo Dyskusyjnego Klubu Filmowego
Zostało przygotowane przez Marka Rowińskiego. Wielkie dzięki za pomoc!


Póki co to tyle. Czekajcie na kolejne "wieści z frontu". Wiem, że Wam to niewiele mówi ale podsumowując wszystko powiem, że wszystko idzie ku dobremu (nawet bardzo dobremu ).

Jeszcze mała prośba do Was: macie jakieś pomysły, sugestie itd. to dzielcie się nimi. Może nam to pomóc przy organizacji! Kolejna prośba to żebyście przesyłali informację o DKFD dalej. Dzięki wielkie!!

Pozdrawiam serdecznie

Projekt "Okno na świat - Dyskusyjny Klub Filmów Dokumentalnych" realizowany w ramach projektu "Młodzi Menedżerowie Kultury"
Towarzystwa Inicjatyw Twórczych "ę". Projekt "Młodzi Menedżerowie Kultury" jest realizowany w ramach programu Akademia Orange.
Projekt "Okno na świat - Dyskusyjny Klub Filmów Dokumentalnych" sfinansowano ze środków programu Akademii Orange.